Przegladając zdjęcia z Radomia 2009 , spotkałem 2 ciekawe,
--
Facet chciał zrobić coś w rodzaju touch&go , i kiedy dotykał nogami ziemi ,przechylił się do przodu, a plecak z napędem zsunął mu się na głowe, i śmigiełko zagrało na kasku.... . Raczej bez uszczerbku na zdrowiu, ale lekaż go zwinął do ambulansu.
Tak grupa czterech osób umilała sobie czas przed rozpoczęciem głownej częsci, bo blok Aeroklubowy trwał...
Zdjęcia z soboty ,ok 1 h przed Wielką Wodą.....